Jak chcielibyście pracować?
Moim marzeniem jest ciężko harować do 67 roku życia

Ja myślę o utrzymywaniu się z pokera.

Jednak to może być dosyć ryzykowne i uzależniające.
Nie wyobrażam sobie, żeby codziennie chodzić do pracy na 8 godzin. Chciałabym mieć wolny zawód.
wolny zawód to marzenie-na teraz,ale jak tak sobie pomyślę o przyszłości,to znając obecne stawki cenowe,to raczej nie da sie za młodu zaoszczędzić tyle,aby starczyło na utrzymanie się w starości.
jako wolny strzelec. Mając swoje studio mogłabym w zasadzie robic co tylko zechcę.a na pewno bym nie chciała wstawac o świcie
kombinujmy tak dalej,to obniżymy stopę bezrobocia w polsce;P