Witam.Życie mnie zmusiło aby kupić nowy samochód dostawczy .Myśle też o lisingu ale nie wiem czy to dobry pomysł"każdą sugestie biore pod uwage".Van ma być długi powyżej 4 metrów i wysoki do 3,5 tony. Ładunek przerózny od lekkich rzeczy typu pudełka do ciężkich około 1,5 tony. Dziennie będe pokonywał po autostradach około 400 km a za rope ja będe płacić więc ważne jest też aby był ekonomiczny .Lecz najważniejsze abym mógł na niego liczyć czyli żeby nie był awaryjny .Jeżdze obecnie Mercedesem Sprinterem z 2014 roku i jakby nie elektronika "albo mam takiego pecha"to bym się nawet nie zastanawiał nad jego kupnem. Proszę o pomoc czy wybrać forda transita,Ducato,Master Movano czy zostać jednak przy Mercedesie. Może coś takiego http://moto.gratka.pl/tresc/citroen-jump...f36962b8,1 Ważne jest też dla mnie wygoda bo 8 godzin za kółkiem .Po 6 latach wymiana,jeśli wytrzyma pół miliona kilometrów. Czy ma mieć napęd na przód czy na tył. Dziękuje za wszystkie podpowiedzi i sugestie.

Citroen może być, chociaż mam z francuskimi samochodami niemiłe wspomnienia, jeśli chodzi regenerację tylnej belki Berlingo po przejechaniu po polskich drogach 100 tys z jakimś tam ogonem. Regeneracja na częściach oryginalnych i fachowo zrobiona dała bezproblemowo eksploatację.